[rozwielitka]

Napisane przez frantic

Kurcze mam dokładnie tak samo, więc na zlocie nie tylko Ty siedziałabyś cicho. W ogóle Wizaż to jedyne miejsce, gdzie mogę tyle pogadać o kosmetykach, pielęgnacji i wszystkich innych typowo babskich tematach. Jakoś moich koleżanek aż tak te tematy nie interesują. Jakbym zaczęła nawijać o subtelnych tonach żółtych w podkładach, o świetnych właściwościach nawilżających frakcji sojowej, albo jakie to pędzle EDM są miękkie i przyjemne w użytku, wyszłabym na... hmm dziwaczkę.

A z facetami to mi się najlepiej pracuje. Zresztą mam taki zawód, że 90% towarzystwa to właśnie faceci. Ale z nimi robota idzie konkretnie i bez owijania na około, a to lubię najbardziej.

zaczęłyśmy spotkanie od stwierdzenia, że w końcu można pogadać o minerałach itp. i nie wyjść na wariatkę