[SiSleyS]

Napisane przez Gothic_Daisy

U mnie po nakładaniu pędzelkiem nie widać nic.
Zresztą ten pędzelek dla mnie taki średni jest, nie podoba mi się....
A już nie mówię o tym, że czasem i przy pacynce wygląda tak, jakby mi skóra prześwitywała

To chyba masz trochę ciemniejszą karnację, prawda? Bo wtedy to jest rzeczywiście możliwe

Co do nakładania pędzelkiem, to ja nie używam tego lichego ogonka z paletki [] ale pędzle z Sephory. Tym z paletki jedynie mogę trochę porozcierać granice cieni bo do niczego innego się nie nadaje.