[cheetah]

No moj chyba wiele nie wymaga. A nawet zdaje sobie sprawe, ze wszyscy sie z tego smieja, ze mowie, ze mam krzywy nos, bo tego tak chyba strasznie nie widac, ale ja to widze i czesto doprowadza mnie to do szalu Szczegolnie jak rano stoje przed lustrem. Ogolnie ksztaltu nosa ani nic nie chce zmieniac, tylko zlikwidowac to skrzywienie. Jeden lekarz mi powiedzial, ze to wystarczy pod narkoza zlamac nos w tym samym miejscu i dobrze go 'nastawic'do zrosniecia Ale caly czas sie boje, ze bedzie bolalo, ze cos pojdzie nie tak i w ogole... Ale teraz mamy piwersza ochotniczke, to moze pozniej podzielisz sie z nami wrazeniami..


Cheetah