[Joey]

Napisane przez wilczyca

a ja co sprawdzić powinnam ? Żeby się przekonać czy wiosnojesień czy jesien (ubieram się i tak na wiosnojesienno )

tutaj jest już bardziej skomplikowanie, bo chodzi o różnice pomiedzy typami z tego samego "przedziału" że tak się wyrażę (obydwa są ciepłe). W odróżnianiu typu chłodnego od ciepłego może właśnie służyć taki eksperyment - przykładanie do twarzy materiału pomarańczowego (niezależnie od odcienia jest ciepły) i różowego (w każdym odcieniu jest chłodny).

Miałam podobny problem, bo wiedziałam, że jestem typem chłodnym ale zastanawiałam się czy jestem zimą. Przez jakiś czas nosiłam ubrania dla tego typu, wmawiałam sobie, że dobrze wyglądam, ale...coś mi jednak nie pasowało. Kolory były za mocne. Te dla lata z kolei za delikatne. Raz natknęłam się na stronę, gdzie była paleta typu mieszanego lato-zima i wtedy doznałam olśnienia. Bo właśnie te kolory były idealnym kompromisem pomiędzy intensywnością barw zimy, a delikatnością kolorów lata.

Ubrania na pewno noś ciepłe. Teraz chodzi tylko o ocenę jaka ma być ogólna intensywnośc barw. Niestety musisz to ocenić sama, na podstawie własnych obserwacji. Sprawdz (obserwując się przez dłuższy czas) czy lepiej Ci w zdecydowanych, czystych ciepłych odcieniach, czy raczej lepiej wyglądasz w tych bardziej przybrudzonych.

Powodzenia