Dot.: strupy jak poparzenie po rozjaśnianiu POMOCY
tak masz rację.Tylko ,że poprzednim razem poza pieczeniem nic się nie stało.Robiłam drugi raz.(kurcze zapomniałam całkiem ,że mnie wtedy tak piekło a pozatym fryzjerka mówiłą,że może chwilę piec).No ale teraz to się czułam jakby ktoś mi kwasem głowę polał.
|