[Kate30]

Napisane przez Erato

Dalej w opisie tego kremu stoi, że chodzi o "acetat retinolu", który się w naskórku "przekształca" w czysty retinol. Jak dotąd wszystko, co zawierało czysty retinol, na mojej skórze nie dawało żadnego efektu poza podrażnieniem (naczynka ). Tak więc retinol mnie nie pociąga, w szczególności za taką cenę (to podobnie jak z kosmetykami Environ, niby super skuteczne, ale bazują tylko na retinolu i na palmitynianie retinylu, a ceny że ło jezu!)
No więc droga Katuniu wygląda na to, że nie ma jak tretinoina albo tazaroten. Ja się noszę z zamiarem wdrożenia Zoracu, bo Retin ponoć zapychaczem jest Mam też parę próbek Diacnealu, chociaż ja zamierzam walczyć retinoidami z bliznami potrądzikowymi, a zatem retinaldehyd to za mało. No wiec nie mam żadnych odkrywczych pomysłów

Też boję się zapychania Retinu, w Zoracu z kolei przraża mnie możliwość podrażnienia.
Ale ryzyk-fizyk. Nie spróbuję, nie dowiem się.