Dot.: FIRANECZKI...szukam ciekawych propozycji.
ja kupiłam metr zwykłej białej firanki. nie wiem co to za materiał jest taki miękki o dość gęstym wzorze. koszt - 20 zł. podpiełam szpilkami bo mam zmienne nastroje i przy następnym praniu pewnie inaczej upnę. na żabkach powiesiłam takie małe kwietniczki z masy solnej, margaretki i biedronki. w kwietnikach posadziłam krokusy jeden już przekwitł. Bardzo fajna jest też organza ale raczej na małe okno bo droga chyba 30 zł za metr. mam w łazience taką ponarańczową i jestem też zadowolona fajnie się formuje i upina. do upięcia można kupić w pasmanterii taką satynową tasiemkę z drucikiem.
|