[agaszak]

Napisane przez czarna kawa

No co ty, nie ma tragedii! Szczytowa forma to to nie jest, ale i tak są ok.

Napisane przez Śniegowa

Ja troszkę spękałam jak poczytałam co jest w tej z Oceanika...

O masz powiedz co tam napakowali

Napisane przez MgielkaM

ej... ty tragedii chyba nie widziałaś! Na skórkach to ja mam codziennie w pracy sto razy gorszą masakrę! A pazurki też wyglądaja na ładne i zadbane, także bez ględzenia! Maluj czymś!!!

Pomalowałam pocieszyłyście mnie, że nie jest tak źle jak myślę i wyciągnęłam Essiaczka

Napisane przez ameljja

Ja też zmalowałam, na razie schnie Znowu użyłam stempelków

Kleszcze po głowie Amy chodził, ale jest popsikana kropelkami to się nie chciał wczepić. Dobrze, że dziadygę zauważyłam i od razu papierem zgarnęłam, bo jeszcze na któregoś z domowników by przeszedł ;x

Znowu będzie urwanie przydatków

Kobieto jak Ty go zauważyłaś??

Napisane przez Imperfecta

Aż się boję co będzie jak się rozkręcę ja to mam takie fazy... najpierw kupowałam po 10 lakierów do paznokci tygodniowo, później masę ubrań, później kosmetyki wszelakie, później kosmetyki stricte do włosów, teraz kupuję masowo woski i świece

Pochwalcie się ile macie lakierów

Taaa zaczynałam rok temu z 5 - słownie sztuk pięć w tym odżywki - teraz dobijam, tak gdzieś chyba do 150 część i to dość sporą, wydałam ostatnio gdyby nie to, do 200 jak nic bym już dobiła- w ROK
Wczoraj i dziś kupiłam 4

Widzę , że masz fazy podobne do moich Pierwsze była biżu - złota, potem Pandora, potem srebro, potem odchył w kierunku butów sportowych, balerin, potem perfumy, staniki i lakiery i chyba tak już zostanie Skończę jako stara baba z toną lakierów i psem

Napisane przez Imperfecta

Można mieć więcej? moje 80 to jest szaleństwo dla mnie

Można można