[whitish]

Bardzo dziękuję za rady. @smutny99 To mydło zapiszę sobie nawet na kartce, ażeby o nim nie zapomnieć. W otchłani internetu natchnęłam się też na wzmiankę o tym, że cery, szczególnie trądzikowej, nie powinno się myc mydłem. Staram się tego unikać, ale od czasu do czasu myję twarz zwykłym szarym mydłem.

Aktualnie używam tego toniku i mam co do niego mieszane uczucia. Niby coś robi, a jednak nie. W sumie to z cichą nadzieją czekam kiedy mi się skończy.
Myślałam o zakupie tego toniku marki Tołpa: klik!

Wygląda ok, pomimo alkoholu w składzie, ale czytałam jedną opinię na KWC (pozwolę sobie zacytować):
,,Piszecie że wysusza, że jest wysyp krostek, wulkanów itd. Już piszę dlaczego. Tonik zawiera kwas salicylowy który rozpuszcza się w alkoholu najlepiej w 95% dlatego jest w składzie i stąd ten zapach, rozpuszcza się także w tłuszczach ale jeśli jest go za dużo potrafi się wytrącić. Kwas salicylowy jest pozyskiwany z kory wierzby. Przez to że kwas jest rozpuszczalny w tłuszczach, dzięki czemu oprócz właściwości złuszczających, ma także zdolność przenikania przez warstwę łojową i wnikania w głąb skóry. Dociera w głąb mieszków włosowych, co ma duże znaczenie w leczeniu niedoskonałości, do odblokowania porów, zapobiega tworzeniu się wyprysków oraz pomaga oczyścić skórę z zaskórników. ale na początku jest właśnie wysyp co trzeba przetrzymać i stosować dalej Tonik posiada także kwas mlekowy po który uelastycznia skórę, spłyca zmarszczki, rozjaśniania przebarwienia, zwęża pory ale lekko może powodować zaczerwienienie.
Także jak najbardziej polecam, jest to jeden z niewielu toników z kwasem salicylowym dostępnych w sklepach .''

Myślę więc, że alkohol jest tu celowo. Nie mam jakoś bardzo wrażliwej twarzy, więc myślę, żeby zaryzykować. Jedyne co mnie od niego odsuwa to powalająca cena (27,99zł!). Jak myślicie, z czego to może wynikać?

A wracając do tematu. Żelu do mycia twarzy używam tego i jestem z niego zadowolona, bo rzeczywiście oczyszcza, ale chciałabym wypróbować czegoś nowego.
Padło oczywiście na Tołpę, celem kupna wszystkiego z tej samej serii.
Pianka do mycia Dermo Sebio
jest z tej samej serii co tonik.
Moją uwagę przykuła też jeszcze jedna tym razem z serii strefa T
. Obie maja działanie przeciwtrądzikowe i tak samo wysokie ceny, ale bardzo mi przypadły do gustu. Może ktoś używał, choć jednej z w/w? Albo po prostu pianki do mycia? (używałam jedynie żeli, nie miałam nigdy do czynienia z piankami, możecie więc podzielić się swoją refleksją)

Dopełnieniem mojej pielęgnacji byłby krem. @DwadziesciakilkaLat o ironio, właśnie jestem w trakcie używania kremu z Under 20, o własnie tego. Chwalę go sobie, ale brakuje mu tego czegoś. A, że niedługo mi się kończy z chęcią wypróbuję coś innego. Jeśli chodzi o tołpowe kremy to nie mogę się zdecydować, bo każdy mnie strasznie zachęca. Tutaj jest cały spis odpowiedni dla osób w moim wieku i moimi problemami z cerą. Nie mogę się zdecydować, jednak jak coś to postawiłabym na wersję na dzień np. ten lub ten. Na wieczór używam oleju z pestek malin(dopiero parę dni, więc jak narazie rezultatów brak), więc krem na noc jest zbyteczny. Może ktoś używał któregoś z kremów Tołpy i poleca?

I jeszcze jedno. Przeglądając ich ofertę natchnęłam się na żel peelingujący w wersji mini i korci mnie żeby go wypróbować. Cena 7.98 zł za 50ml jest do przemilczenia. Ktoś poleca?

Co to tym sądzicie? Inwestować, czy nie? Tak czy siak czekam na jakąś promocję, bo nie uśmiecha mi się dawać tyle kasy (marne kieszonkowe). Pozdrawiam.