[Kretka666]

Napisane przez judge

Kretko mam pytanie odnośnie mycia włosów mydłem rozmarynowym Czy twoje włosy nie są obciążone i niedomyte po jego użyciu?
Przyznam ze myłam kokosowym, borowinowym ale zaraz potem musialam uzyć szamponu bo bez tego włosy wygladałyby tragicznie tłuste z osadem a fe..

no chyba że tutaj chodzi o zawartość oleju w mydle

Właśnie odwrotnie wręcz mam - po myciu rozmarynowym włosy były bardzo czyste i uniesione Kokosowe jest tłustym mydłem, które bardziej (według mnie) nadaje się na odżywkę przy włosach cienkich czy przetłuszczających się. Zostawić na kilka minut, żeby oleje zadziałały. Trzeba jednak po nim domyć włosy innym, bardziej oczyszczającym. Niedługo dostanę kokosa w swoje ręce i wypróbuje na moich, a mam grube i dość suche

A przepłukałaś włosy octem na koniec? Nie powinno być osadu.

Moje włosy od pierwszego razu pokochały mydło, żadnych problemów z nimi nie mam. Właśnie są wręcz idealne Także nie wiem o co chodzi z tym przyzwyczajeniem. Ale może też to być właśnie to, daj sobie trochę czasu. No i zmień mydło