Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-02-11, 15:53   #115
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez anka.d Pokaż wiadomość
dziewczyny - czy mozliwe jest ze są cery, ktore sie po prostu nie łuszczą?
stosowalam juz calkiem hardcorowe stężenia i jedyne co osiągnełam to lekkie przesuszenie twarzy, ktore niweluje w czasie 3-5 dni.
mam wrazenie, ze mam skore mam odporną jak nosorozec na pietach

jestem po serii zabiegow preparatami clareny (pirogron 25%) u kosmetyczki i eksperymentach w domu z glikolem z mazidel (30%), i mlekowym z mazidel (80%).
glikol stosowalam ze 3 razy solo na twarz i dekolt, mlekowy wymieszalam pol na pol z glikolowym i dodalam pare kropli gliceryny i glikolu propylenowego i nie tyle - nalozylam wacikiem, co bardziej problematyczne miejsca wręcz tarłam.
efekt - zaczerwienienie w bardziej tartych miejscach (zeszlo po 2 dniach) i male strupki w miejscach kilku zaskornikow na nosie. luszczenia zero.

mam jeszcze kupiony migdal, ale wole go zostawic na wiosne, poza tym zaczelam teraz u kosmetyczki kuracje normalizującą (tez na clarenie - jakas ampulka i maska i mikrodermabrazja co 2 tyg) i nie chce mieszac tej kuracji z czyms w domu, zeby nie zepsuc efektow.

czy to mozliwe, ze taka po prostu mam skore, ze sie nie luszcze, czy po prostu probowac mocniejszych stezen?

Ania ja sie w zyciu łuszczylam tylko raz,po migdale, ale on z tego slynie wiec w ogole mnie to nie dziwi. A kwasze sie 3 lata jak nie wiecej. Sporo osob sie nie łuszczy, ale to nawet lepiej dla nas, kwas i tak dziala, łuszczenie to skutek uboczny

Po mocnym salipegu nic a nic (30-40%), czasem robie peeling co tydzien nawet, zadnego luszczenia.Jeszcze retinoid isotrexin. No ewentualnie na nosie cos tam oblazi, ale nic wiecej. Ja mam dość tlusta skore, mysle że to ma bardzo duze znaczenie

bardzo fajna kuracja, sama chcialabym chodzic na mikro i sonoforeze z ampulka normalizujaca, bo juz nie wiem jak na łojotok zadzialac. W sumie kwasy powoduja upłyniennienie łoju, zeby nie zalegał wiec moze byc go wiecej, ale nie chce tak przez caly czas

a z czym walczysz? zaskorniki, czy jakies wieksze zmiany? i tak z ciekwosci ile placisz za taki zabieg?

kilka razy w gabinecie widzialam, jak przed mikro nakladany byl kwas,probowalas tak? do dzis pamietam jak skorka pieknie schodzila po chwili i ile jej zeszlo
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując