2012-07-09, 18:55
|
#80
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 22
|
Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Witam Ja w piątek przeprowadziłam dekoloryzację- z czerni około 2 letniej- domowo- Loreal Eclair Creme, dnia następnego rozjaśniacz z Garniera. Efekt- Garfield na głowie, czyli to, co zawsze (to moja 3 samodzielna dekoloryzacja w ciągu 6 lat, pierwsza przy użyciu dekoloryzatora). Póki co postanowiłam pozostać przy tym rudym kolorze, przeczekać, dać odsapnąć włosom. Nałożyłam średni miedziany blond natural & easy i teraz moje pytanie- czy powiedzmy za około miesiąc czasu lepiej jest rozjaśniać włosy rozjaśniaczem czy użyć ponownie dekoloryzatora? Co da lepszy efekt?
|
|
|