Dot.: Obciąć się czy sie nie obciąć?
no właśnie tak myślałam, od ponad roku cały czas to samo... mocne cieniowanie i zapuszczanie tych włosów. ;-) lubie się w długich, ale wiecie jaka jest kobieta, potrzebuje czasem zmian! tym bardziej że moje końcówki są zniszczone, przez ciągłe prostowanie. Jakbym chciała ściąć końcówki, to musiałabym na taką długość jak ma ta blondynka na zdjęciu kilka postów wyżej..
Jestem strasznie niezdecydowana i nie wiem co robić. ;-)
__________________
— życie się gniecie
— musi, luz jest małorodny
|