Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - kosmetyki Alterra
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-02, 12:08   #568
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: kosmetyki Alterra

Cytat:
Napisane przez QueenOfDamned Pokaż wiadomość
Właśnie wpadłam na pomysł z taką szczotą po tym jak oglądałam chyba 'Przeminęło z wiatrem' i tam bohaterka czesała się taką szczotką...pomyślałam,że kiedyś wszystkie dziewczyny takich używały,bo raczej syntetycznych nie produkowano,a miały takie genialne włosy

Hej,no to dobrze Ci idzie to zapuszczanie! Wydaje mi się,że Twój TŻ się przekona jak je całkiem ładnie zapuścisz To wy na Twoim avatarze?
Jak ja poznałam mojego,to miał boki na 3 mm właśnie i irokeza takiego no,prawdziwego,tzn musiał go prostować i stawiać na lakierze,żelu i gumie Dziwię się,jakim cudem na takie gęste i zdrowe włosy jak je tak traktował A ja cuduję do moich z bezsilikonową pielęgnacją,olejowaniem itd
Mam taką szczotkę (firma Kajal, naprawdę dobra), ale przy moich krótkich włosach mi nie służy póki co, bo tylko je uklepuje przy skórze i robi mi fryzurę a la Kopernik Także trzymam ją na te "dłuższe czasy"

Tak, to my To jest zdjęcie z wiosny zeszłego roku. Dopiero latem mnie tak wzięło, żeby zapuścić. A zeszłego lata miałam też na głowie prawdziwego irokeza, jak Twój TŻ 3-6 mm po bokach, a na środku długie, stawiane mozolnie przez 15-20 minut, codziennie Mimo, że było mi w irokezie bardzo dobrze, aż się wszyscy dziwili, to nie zrobiłabym po raz drugi - za dużo pieprzenia się z tym jest Też w sumie z tego powodu chcę zapuścić włosy, krótkie muszę myć codziennie, bo rano mam nieład na głowie - nie to, co chcę mieć - i tyle! Choć mogłabym myć co 2-3 dni tak naprawdę...
Powiem Ci, że takie męczenie włosów wcale mi ich nie zniszczyło, o dziwo


Cytat:
Napisane przez agnieszka k Pokaż wiadomość
A ja wczoraj zakupiłam olejek pomarańczowy (chcialam jeszcze ten z awokado, ale juz nie było)
Krem tonujący do twarzy
Krem do mycia twarzy z dzikiej róży
i chusteczki oczyszczające twarz.
Mam jeszcze krem nawilżający na noc (ten zileony) oraz szapony i odżywki do włosów.
Ze wszystkiego jestem zadowolona.
Fajne zakupy Ciekawią mnie chusteczki z dzikiej róży. Miałam te aloesowe i one podrażniały mi skórę pod oczami - zmywałam nimi makijaż oczu. I zbyt mocno pachniały, aż mi oczy łzawiły i piekło w gardle Może z dzikiej róży nie byłyby tak agresywne...
Jak się sprawuje krem zielony?

Umyłam dziś znów włosy Alterrą figową. Wieczorem jak zwykle naolejowałam włosy (Alterrą pomarańczową), rano nałożyłam jeszcze troszkę olejku i posiedziałam tak ponad godzinę, bo nie chciało mi się myć od razu włosów Pierwsze mycie Babydream'em - bo zawsze dużo szamponu na nie zużywam, a BD jest tani i dobrze zmywa olej. Drugie mycie Alterrą. Co mi się w niej podoba coraz bardziej - to zmiękczanie włosów. Nie plączą się, nawet rozplątują (po BD mam kołtuna, a jak nałożyłam Alterrę, to od razu miękkie) Lepsza konsystencja niż reszta szamponów, bardziej lejąca, a nie żelowa. Super się pieni. I ma fajny kremowy kolorek Ale wracając do mycia: nałożyłam później odżwykę (balsam) Mrs. Potter's, potrzymałam trochę i spłukałam, 15 minut w turbanie i po wysuszeniu suszarką włosów (ciepły, mocny nawiew, jak zawsze) - CUDO Włosy są miękkie, gładkie, ale nie uklepane! Dobrze się rozczesują, szczotka wchodzi we włosy jak w masło. Jak dotykam włosów, to czuję tylko jedwabistą miękkość, nie puszą się włosy, zero szorstkości, są piękne
Widzę więc różnicę w myciu bez wcześniejszego olejowania. Już tego błędu drugi raz nie popełnię
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2012-02-02 o 14:06
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując