2012-05-25, 14:01
|
#503
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 140
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez geraldine2030
To jest filtr o najwyższym na rynku PPD czyli współczynniku określającym ochronę UVA (prominiowanie odpowiada za powstawanie przebarwień) , większość firm nie podaje takiej informacji, więc może to znaczyć, że nie mają się czym chwalić
Mam straszne przebarwienia, używałam już chyba wszystkich aptecznych filtrów, nawet Melascreen i to jest dla mnie jedyny w miarę skuteczny krem,
|
Właśnie strasznie mnie to wkurza nie mogłoby być zawsze podane ppd, a na dodatek prawdziwe + ułożone na półkach rosnąco . Nie no bez przesady, ale wybrałam lrp właśnie za informację o ppd. Jeszcze chyba bioderma ma podane, poszukam 42 tam...
Masz na myśli jako jedyny skuteczny krem ten lrp czy melascreen ?
Ja teraz jestem na retinoidach więc mam suchą na wiór...
Cytat:
Napisane przez iamsolucky
mam za to w pakiecie płytkie unaczynienie, rozszerzone naczynka i skłonność do zapychania ale mimo że odbijam promienie to chronić się trzeba- UVA niszczą podstępnie i niezauważalnie przez lata.
---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------
tak deklaruje tylko , najlepiej się nie malować przy produktach z parsolem-bo ochrona UVA zawsze trochę spada swoją droga obietnice, opisy producentów zawsze brzmią jak bajka
czemu tylko LRP podaje wartość PPD? Taka Lysalpha sfr50 ma fajny skład/filtry i nie ma parsolu do tego
|
Ja też mam dodatkowo te problemy . Właśnie ze strachu przed przebarwieniami się nie maluję, może by tak napisać do svr i dopytać o to ppd
|
|
|