Napisane przez stewardesa
Dark01, nie chciałam pisać nazw gabinetów, bo na razie nie mogę się pochlebnie wypowiedzieć o rezultatach, a wciąż liczę na to, że się mylę. Postaram się zdawać relacje na bieżąco. Pierwszy to wychwalana Ars Medica, drugi Laser Cosmetic Salon, przy czym w tym pierwszym jak na razie jestem bardzo zadowolona z chirurga (właściciela gabinetu), zarówno z zabiegów jak i z podejścia do klienta (ale to nie o tym wątek), z kolei w tym drugim jest bardzo miła obsługa i atmosfera i panie mi mówiły, że powinno wystarczyć 5-6 zabiegów na bikini, choć były i klientki, które przyszły 8 razy, więc brzmiało to bardziej optymistycznie, ale czy nawet po tych ośmiu razach pozbyły się wszystkiego, to nikt mnie jednoznacznie nie zapewniał, ale chyba nigdzie nie dają gwarancji.
Scrabble, pani ma prawo nie chcieć spóźnialskiej maksymalistki, więc łaski bez. I te przykłady klientek (także brunetek z jasną karnacją) ze słabymi efektami po kilkunastu razach chyba każdego by zniechęciły, ale może ona była po prostu szczera (przy czym skutecznie się mnie pozbyła), bo to norma wszędzie?
W obu gabinetach był na pewno light sheer duet.
Z niektórych obszarów w ogóle mi nie wypadają włosy, więc wygląda to na ewidentne pominięcie, ale nie wiem, to mój pierwszy raz, zielona jestem.
No to super miałaś babkę, fajnie, jak się nie trzeba krępować i jak depilują tam, gdzie chcesz. Mi tłumaczono w obu miejscach, że po prostu śluzówka jest zbyt delikatna na laser, na szczęście mi nie wmawiano, że włosy tam są niezbędne. I jeszcze powiedzieli, że to przecież nie problem sobie potem te włosy golić. No właśnie problem, dlatego do nich przychodzę.
|