Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki Ziaja - cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-04-29, 13:28   #228
Cogata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Kosmetyki Ziaja - cz. III

Cytat:
Napisane przez malwowa Pokaż wiadomość
w ofercie ziaji też jest krem z rumiankiem. Myślisz, że działałby podobnie?
wiesz co pojęcia nie mam, bo nie używałam rumiankowego z ziai. w tym z YR bardzo podoba mi się konsystencja, trudno ją opisać, ale bardzo dobrze się rozsmarowuje.


Cytat:
Napisane przez Inkarnatka Pokaż wiadomość
Wiesz, ja kiedy jeszcze nosiłam okulary, to nie zwracałam na te cienie większej uwagi... Odkąd przerzuciłam się na soczewki, to nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że wyglądam jakby rzeczywiście ktoś mi oczy podbił (chociaż nie usłyszałam tego od nikogo, poza tym pajacem ) Od tego czasu zaczęłam tuszować te cienie i teraz nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez makijażu tej części twarzy (tzn. korektor pod oczy albo podkład), w ogóle nie pokazuję się nikomu (poza domownikami ) bez wcześniejszego zakamuflowania cieni

Kupiłam parę dni temu ziajowy krem pod oczy HerbikaPlant z chabrem i jakoś nie widzę żadnej różnicy Ja wiem, że trzeba regularnie i przez dłuższy czas stosować, żeby były jakieś efekty, ale nie mam cierpliwości...
Stwierdzam jednak, że warto mieć u siebie, gdzieś pod ręką jakiś krem pod oczy, który szybko i skutecznie zwalczy skutki zarwanej nocy i oznaki niewyspania tzn. poradzi sobie z : cieniami, workami, zapuchnięciem, zaczerwienieniem itp. Chodzi mi o takie SOS w nagłych przypadkach - bo herbika z chabrem, no niestety, ale nie daje sobie rady - znasz może taki kremik?
Bo przecież to, co wymieniłam to są cechy, jakie powinien mieć każdy krem pod oczy przeciwko oznakom zmęczenia itp. a nie jakieś cudowne właściwości jeszcze cudniejszych specyfików. Ale mam wrażenie, ze producenci wyobrażają sobie, że jak w nazwie kremu pod oczy będzie widniało: "rozjaśniający cienie" lub "zmniejszający obrzęki" to ten krem od razu uzyska lepsze właściwości A z reguły to zwykły krem pod oczy + chwytliwa nazwa, żeby się lepiej sprzedał
ja też się nikomu nie pokazuję, bez chociaż trochę zakrytych cieni. masakra...
no chyba,że z psem wieczorem;D
co do kremu, też uważam, że warto taki mieć, bo pomimo, że nie zmniejsza cieni, to działa na opuchliznę oczu. ale tak jak napisałaś o tej herbice, ja mam takie samo zdanie na temat FlosLeku, a smarowałam 2 razy dziennie, rano i wieczorem przez prawie 2 miesiące, jak nie więcej, bo 2 tyg. temu myślałam, że już się kończy a on jest i jest. więc wydajność jak najbardziej na plus. ale cienie jakie były takie są. w 1 tyg. miałam wrażenie, że są jakby mniejsze, ale później zero zmian. miałam zamówić herbike szałwiową, bo nie moge jej nigdzie znalezc:/ ale zamowie, jak juz skoncze floslek.
a uzywalas pietruszkowej albo z bławatkiem? albo którakolwiek z Was może się wypowiedzieć?

nono bardzo ciekawa jestem tego czerwonego rebuilda.
Cogata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując