Dot.: Jak polączyć pielęgnację trudnej cery?
Dziewczyny z naczynkami piszą, że kwasy AHA im szkodzą, natomiast jak najbardziej korzystny może być kwas BHA (np. w formie maseczki lub toniku aspirynowego) oraz azaleinowy (np. Acne-derm). Obydwa te kwasy oczyszczają pory, w przeciwieństwie do AHA. Ja nie mam naczynek, ale reaktywną skórę, a używam Diacnealu z AHA i jest OK. Jeśli nie będziesz się spieszyć, a wprowadzisz kwas 1-2x w tygodniu na noc, ew. po godzinie nawilżysz dodatkowo skórę, a stopniowo dojdziesz do stosowania np. co 2 dzień lub tak często, jak będziesz potrzebować - nie powinno dojść do łuszczenia skóry.
Ja bym jeszcze na Twoim miejscu wprowadziła jakiś retinoid. Chyba wszystkie produkty z retinaldehydem dostępne w Polsce zawierają albo trójglicerydy, albo AHA. Może zatem coś na receptę (np. differin)? Oczywiście tu trzeba zacząć stopniowo (rzadko, od niskich stężeń) i przygotować się psychicznie na fazę łuszczenia.
Co do nawilżania, oprócz tego co wymieniły przedmówczynie, możesz spróbować też Dermedic Acne Expert intensywnie nawilżający, mnie on nie zapycha a dobrze i trwale nawilża.
Podkład polecam korygujący Coverderm (bardzo kryjący, nie wysusza, nie zapycha). Są też pewnie szerzej dostępne podkłady korygujące Unifiance LRP i Dermablend Vichy, ale ich nie stosowałam. Niektóre filtry tonujące nałożone w odpowiedniej ilości są dość kryjące.
Pozdrawiam.
Edytowane przez Agna_Iolanthe
Czas edycji: 2006-05-25 o 11:26
|