2012-03-19, 19:43
|
#4548
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XVIII
Cytat:
Napisane przez kitkulka
|
napisalam ci na twoim blogu
Cytat:
Napisane przez anick88
A co jest w tym niezrozumiałego? tak mam 3cm odrostu, czyli 3cm własnych niefarbowanych włosów, czyli przez miesiąc włosy urosły mi 3cm
W związku z tym pojawiła się mało estetyczny czarny odrost.
Myślałam, żeby co 2 tyg pokrywać ten odrost samodzielnie, ale może ktoś ma już doświadczenie związane z tym tematem.
|
mozna samemu. ale bedziesz miec podwojna robote- bo nie wiemy jak jasny blond masz, ale jak natura prawie czarna i wymagajaca rozjasniacza to sama farba ci nie wezmie na ladny jasny blond. i musialabys najpierw rozjasniac sam odrost rozjasniaczem a pozniej dawac farbe jaka tam ci sie podoba
---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------
Cytat:
Napisane przez czekoladowoo
Kitka ja to cie rozumiem, ja sie modlilam ostatnio zeby nie dostać we wtorek @ jak miałam od 8 do 18 zajęcia Wymodliłam - przyszła w środe
A te humory nasze to chyba przesilenie wiosenne.
Ja też ostatnio tak narzekam, taka zmęczona jestem, ło jezu Nic mi sie nie podoba Włosy be - nagle mi sie brunetki i szatynki podobają Jestem gruba, nic nie umiem, ble ble ble
TŻ coś powie to już mam ciśnienie pod sufitem
Ale spoko... obroniłam swój honor. Kupiłam coś. Cieszysz sie Bunny? Ostatnio cie zawiodłam
|
ja sie modlilam miec wspanialy alkoholicki weekend i co? ździra przyszla do mnie w pt jak juz wyjezdzalam w trase i z gory wiedzialam ze:
1- umre...
2- zawale posciel znajomym nocujac- zawsze to robie podczas pierwszej nocy @ mega obciach... tym bardziej ze nocowalismy w kilka osob i spalismy razem- mina facetow przy scieleniu lozka bezcenna i smiechy ktora to stracila cnote
3- nie popije sobie... i beda zaraz wąty- ale popilam i efekt taki ze malo nie umarlam po raz kolejny...
4- bedzie klopot z sensownym myciem sie i robilam cuda z chlodna woda
generalnie wrocilam tak styrana po weekendzie, jakbym sie zestarzala o 10 lat... i zawsze sobie obiecuje ze nigdy wiecej! i zawsze jak wychodzi impreza na spontanie to ja mam @ a warunki totalnie polowe...
no jacha ze sie ciesze dawaj foto a co to jest?
lady mi smaka ost narobila i fot nie dala
wiecie co dzis dostalam od tz?
gadal mi od poludnia ze ma prezent dla mnie... to czekam, tuptam nozkami z niecierpliwosci co tam ma dla mnie... i przylazi z pracy... i rzucam sie na niego...
a on mi daje... obciachowo-kiczowata mini fontanne ze slonikami taka pokojowa
pytam go... co to ma byc?
a on do mnie- no co? woda bedzie leciec... nie cieszysz sie?
a ja- po czym chwila namyslu... jego mina pelna bolu i moje udawane
faceci sa beznadziejni a juz liczylam ze wiezie mi opakowanie truskawek czy cos... ech dobra, mam sloniki... postawie se kiedys... w ogrodku
|
|
|