Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-04, 22:35   #2110
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)

Cytat:
Napisane przez Młoda86 Pokaż wiadomość
Ja się boję, ale ostatnio mi ginekolog powiedziała, że faktycznie coś z tą cerą trzeba zrobić, bo kosmetyki mogą mi nie pomóc. Wysuszam niespodzianki i całą skórę, a ona zaczyna produkować sebum i tak w koło macieju. Potem nawilżanie, potem niespodzianki i tak cały czas. A tu trzeba porządnie oczyścić i będę mieć spokój. No i w sumie tak sobie pomyślałam, że skoro mimo tapety kobita zauważyła to jednak coś jest na rzeczy. Jednakże waham się nadal



Misian, racja. Wczoraj miałam okazję się o tym przekonać (ponownie i od tej samej osoby) - ma chyba poziom fałszu na levelu 100

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Tak, a propos Grouponu, to powiem Wam, że wiem z pewnego źródła, że np. te bony na koszulki Tommy Hilfiger albo czytniki Kindle, które tam można spotkać to wszystko podróby. A sama spółka też nie jest w najlepszej kondycji niestety.

Ja mam podobnie, przesusz z przetłuszczaniem. Ale dzis odkryłam cos fajnego, a mianowicie krem na dzień Pat&Rub. Jak nalozyłam to chwile mnie pieklo (wczesniej robiłam peeling), troche sie zaczerwieniłam, a po jakims czasie cera po prostu cud-miód, świetlista, przejrzysta, miękka, nawilzona, zmniejszone pory, az Tż zauwazyl jak z pracy przyszedł, wiec to nie moze byc moje złudzenie jedynie.

Krem ma zasadniczo tylko jedną wadę, która dosc skutecznie odbiera mi przyjemnosc z jego stosowania. Zapach.

Może któras pamieta jak kiedys pisałam, ze próbka kremu koloryzującego śmierdzi według mnie publiczna toaletą, ale nie wiedzialam o co dokładnie chodzi? Otóż juz wiem, bo ten krem niestety pachnie tak samo, wiec to nie moze byc przypadek... Zapach przypomina mi zapach toalet w pociągach PKP. Pewnie gdybym nie jezdziła pociągami najpierw 4 lata liceum, a potem jeszcze kawał studiow to by mi sie tak zle nie kojarzylo, bo sam zapach zapewne obiektywnie patrząc zły nie moze byc, ale po prostu nie moge sie pozbyc tego okropnego skojarzenia. Tż niestety potwierdził, ze również czuje zbieznosc aromatów... Boje sie, ze ktoś obcy równiez poczuje te zbieżność jak wyjde z domu, bo zapach jest dosyc silny

Nie zmienia to jednak faktu, ze krem super działa na mnie i bede go stosowac, ale po posmarowaniu twarzy czuje sie mało higienicznie
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora