2008-07-07, 19:56
|
#3401
|
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Diamentowa wyspa
Wiadomości: 9 682
|
Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część IV.
Cytat:
Napisane przez Ancesia
Ja go nazywam pieszczotliwie sztuczną wisienką bo zapach nie jest niewątpliwie naturalny.
Ale mimo to ja go bardzo lubie, ładnie wygląda na ustach, nawilża, dosyć długo jak na takie smarowidło się utrzymuje, leciutko barwi usta, zapach jest sztuczny ale nie drażniący jak dla mnie
Za tę cenę -warto
|
Ja osobiście nie lubiłam tego błyszczyka, rozlewał się, zapach typowo chemiczny, trwałość króciutka Czyżby coś ulepszyli w formule tego błyszczyka?
|
|
|