[mejkapownia]

palet po pomadkami również nie polecam - w imprearcie mają 3 zestawy tych miniaturkowych i takową nabyłam - kupiłam ten który wydawał się najsensowniejszy a i tak leży na dnie kufra - kolory w palecie wyglądają kompletnie inaczej niż na ustach; nie rozprowadzają się rewelacyjnie, wcale nie są bardzo trwałe a do tego niesmaczne
jestem fanką wielu rzeczy kryolana ale te pomadki to niewypał

co do paletek piątek - bardzo na tak jeśli chodzi o te z przewagą matów ( np. abu dhabi mam i jestem ZACHWYCONA) ale już perły ( MEXICO) kiepsko bardzo... napigmentowanie biedniutkie;
jeśli cienie kryolana to tylko maty - te są naprawdę rewelacyjne i w sumie stosunkowo niedrogie
no i zestawienia kolorystyczne przepiekne!