2011-09-25, 20:35
|
#1059
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Rozjaśniacz w spray'u !!Joanna, Reflex Blond-zbiorczy
Cytat:
Napisane przez agnieszkamo
witajcie
Moje naturlane wlosy to mysi ciemny blad. Mam zrobione pasemka jasniutkie,ale niestety pojawil sie odrost. Rozjasniacza w postaci farby uzywanego na wlasna reke boje sie jak ognia totez szukalam czegos lagodniejszego. Przeczytalam na Wizazu o rozjasniaczu Joanny Blond Reflex w sprayu. Naszukalam sie tego cuda po Toruniu jak glupia ale wkoncu znalazlam. No i teraz pytanie. Wczoraj nakadalm trzy razy, dzis kolejne dwa. Rozjasnilo sie na taki miodowy blond, roznice miedzy odrostem a pasmami nadal widac ale coraz mniejsza. Jak duzo razy to trzeba uzywac coby sie rozjasnilo bardzo? bo juz mnie kusi jakis rozjasniacz do pasemek Joanny ale boje sie efektu kurczaka....
|
Ten rozjaśniacz łagodniejszy niż w postaci farby???
Żartujesz chyba
To "cudeńko" spali Ci włosy dużo lepiej niż niejeden rozjaśniacz w farbie. Głównie dlatego, że czas trzymania rozjaśniacza w farbie kontrolujesz, a tym psikasz włosy i nie zmywasz go, prawda?
Wyobraź sobie, co on ma w swoim składzie, że jest taki tani... Już sama cena daje do myślenia co za paskudztwa tam napakowali.
Poza tym, trzy razy w ciągu jednego dnia!?!? Naprawdę nie boisz się o swoje włosy?!
O rany, ja używałam go raz na kilka dni i dzisiaj pluję sobie w brodę, że wogóle go kupiłam Cała rozjaśniona partia łamie mi się niesamowicie, mimo, że używałam go w lipcu. Wypadają strasznie i są tak niesamowicie zniszczone, że płakać mi się chce patrząc w lustro
Kurczę dziewczyny, jak chcecie rozjaśniać włosy to używajcie chociaż profesjonalnych produktów! Przynajmniej nie zostaniecie później łyse. Ten rozjaśniacz w sprayu nadaje się tylko do śmieci. Czytałaś wogóle opinie o nim na KWC? Jeżeli mimo przeczytania opinii go kupiłaś to jestem w szoku
__________________
Zapuszczam włosy!
Kupiłam konia! 11.03.2012 Messi
Od 14. kwietnia 2016 aparatka
|
|
|