Dot.: Usuwanie pieprzyków
Usunęłam pieprzyk z prawego policzka 6 lat temu. Zabieg pod miejscowym znieczuleniem wykonywano mi w centrum onkologii. Założono 5 szwów ( dość dużo ponieważ pieprzyk był głębokii szeroki), dano wytyczne jak dbać o to miejsce i kiedy zgłosic się na ściągnięcie szwów i po wynik badania.
Blizny prawie nie widać, zawdzięczam to zapewne sprawnemu skalpelowi ordynatora, szczególnie pod makijażem jest niedostrzegalna. O wiele lepiej się czuję z tym małym śladem, niż z wcześniejszą "myszką".
anesia, korzystam z solarium, w każde wakacje opalam się i nigdy nie miałam śladu przebarwienia.
|