2012-02-12, 19:08
|
#4083
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XII
Ja z kolei jestem fanką ArtDeco. Opadająca i tłusta powieka jej nie straszne, to mój absolutny hit
Ta z essence nie ma szans na takiej powiece.
P.S. Mój nowy udany zakup to liner z I<3 - czarny, płynny. Nie ten pudrowy. Kreski maluję od lat, ale nie codziennie - teraz chyba znów zacznę częściej, wygodny, szybki i trwały makijaż liner na piątkę
...w przeciwieństwie do żelowego, z którym jednak mimo mazideł wszelakich, nie mam siły się już szarpać, gdy dostanie się między rzęsy
I zwracam honor Stay All Day - 02 Glammy goes to...- wczoraj nałożony bez bazy wytrzymał niewzruszony do późnej nocy o.O - to wręcz niewiarygodne z moimi powiekami...nawet PaintPot MAC się wałkował w 1.5h.
P.S. Rozmawiałam ze znajomym, który swego czasu pracował w branży kosmetycznej i uraczył me uszy "kosmetykami esenca"
__________________
DONE
is better
THAN
perfect
Edytowane przez anibiaa
Czas edycji: 2012-02-12 o 19:11
|
|
|