Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-24, 11:12   #638
martitta91
Przyczajenie
 
Avatar martitta91
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 14
Exclamation Dot.: Peeling migdałowy - wymiana doświadczeń.

Oto moje dwa wpisy, dotyczące stanu mojej twarzy...

1.
Mam teraz 16 lat i ogólnie z buźką nie miałam nigdy problemów, żadnych pryszczy (jak już jakiś był to pojedyńczy i w dodatku łącznie miałam może 4), itp. jedynie co mi się robiło to "raz na ruski rok" tzw. potówki (malutkie) na policzkach, albo zaskórniki koło noska (jeszcze mniejsze). Więc patrząc na całokształt to nie miałam się czego przyczepić , jedynie tylko, że mam troszkę "twardą" skórę i nie tak łatwiutko coś z niej wycisnąć (może też dlatego nie mam problemów z cerą). Ale... pod koniec 2005 roku, kupiłam sobie (nie wiem po co) podkład i jak już raz użyłam, to używałam go, aż się nie skończy... i na czole zrobiły mi się takie malusie "gulki" (tak jakby się tam robiła potówka czy coś w tym stylu), ale nic tam jescze nie było i ja (kretynka) zamiast poczekać aż coś się z tego "ulęgnie" i dopiero się tego pozbyć, albo wysuszać... wycisnęłam to i narobiłam sobie ranek (które mi się baaardzo długo goiły), a po nich mam teraz blizny, nie są one duże, ani głębokie (bardziej przypominają przebarwienia), ale są... No i jeszcze wpadłam w "manię wyciskania" i praktycznie co mi się nie zrobiło to zaraz musiałam to wycisnąć (mimo, że nie było co) i tak czasami robiły mi się jakieś małe ranki i później blizenki. Ogólnie mam ich troszeczke na czole, i na prawym policzku (bo na lewym i w innych miejscach, to jakoś nie ma) strasznie mnie one denerwują, bo bez makijażu nie wyjdę z domu.
I chciałam zapytać, o jakieś dobre coś, co by mi pomogło. Jakiś krem, żel, maść? Albo jakiś zabieg u dermatologa lub kosmetyczki?
Poradźcie mi coś...

2.
Mam troszkę blizn, na twarzy... po "własnoręcznym" wyciskaniu... UWAGA, UWAGA!! Nie pryszczy, czy czegoś takiego, tylko zwykłych tzw. "potówek" i "zaskórnikopodobnych" ... blizny powstały, ponieważ mam dość grubą i twardą skórę, z której truno się cokolwiek wyciska i wyciskając, zmiażdzyłam sobie naskórek, narobiłam ran, strupów i teraz mam blizny... nie powinnam była tego (wyciskania) robić na własną rękę, tylko pójść do kosmetyczki, albo coś takiego... teraz to wiem (głupota nie boli) ... Moje blizny nie są głębokie... powiedziałabym, że jak dla mnie to one przypominają troche przebarwienia na skórze... takie ciemniejsze plamy.
Zastanawiałam się nad zabiegiem mikrodermabrazji, ale to trochę kosztowne i nie wiem, czy w wieku 16 lat można taki zabieg zrobić...
I chciałam zapytać o jakiś dobry kosmetyk na "pozbycie" się tego. Jakiś, peeling, lub żel, albo krem (najlepsze będzie chyba coś co złuszcza skórę)... nie wiem... po prostu proszę o pomoc i jakieś wasze rady...
************************* ************************* *

Chciałam się też dowiedzieć, czy ten migdałowy peeling, albo tonik by mi pomógł? Albo po prostu co byście mi poradziły/-li?
martitta91 jest offline Zgłoś do moderatora