[maja55]

Napisane przez gayenka

*jak sie sprawuje pozeczkowy olej?


Maju co to za kwasik i skąd masz? uzywałaś czegoś jeszcze z serii liiv?

gayenko - kwas migdałowy 40% z allegro. Na pewno domówię więcej
Nie umiałam umieszać sobie dobrego z mazideł, zawsze się poparzyłam, bo chyba ph miałam nieodpowiednie
A ten jest gotowy, tylko chlust na twarz i po chwili zmyć wodą z mydłem.
Fajny, bo jest bardzo delikatny ale skutecznie złuszcza (właśnie linieję, a wieczorem muszę nałożyć make - up wiec będzie pięknie)

To moje pierwsze kosmetyki z serii Liiv. Ta emulsja naprawcza jest fajna, napina skórę i wygładza niesamowicie(pewnie silicon i mica) i nawilża ładnie. Jestem zadowolona.
Krem pod oczy Liiv może być - lekka konsystencja, troszkę szczypie przy aplikacji, ale po sekundzie jest ok. Nie podrażnia oczu, a nawet nieźle nawilża. Może być.
Krem do mycia/demakijażu odradzam.

Miałam ten olej porzeczkowy i był świetny. Polecam!!

Napisane przez illegale

-kwasu salicylowego używam do robienia peelingów kwasowych : ) najpierw robiłam na spirytisue- jest mocny, ale ładnie złuszcza, świetnie działa na tłustą cerę! potem na PEG-u, jest delikatniejszy, ale słabszy wg. mnie, a teraz powróciłam znów do robienia na spirytusie : ) i jest dobry zarówno na łydki, stopy, pachy, dekolt plecy jak i twarz
-mój ulubiony : D jest czarny i bardzo gęsty, taka zawiesina- ale działa najlepiej i nie zapycha
-do filtrów Avene ich porównać nie mogę, bo niestety nie używałam, ale tak: ten mniejszy to nowa wersja (starego już wycofali ) ma w składzie alkohol i jest droższy. Konsystencja taka sama. Dosyć się wchłania, nie bieli mocno, fotostabilny, tani, łatwodostępny, dobrze chroni... ale ze względu na tą nową, gorszą o alkohol wersję przestanę go chyba używać...

illegale - kusisz tym kwasem salicylowym
I tym olejem porzeczkowym też Miałam kiedyś i bardzo dobrze mi służył

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez isa666

maju o micelu trochę już wyżej napisałam, ale mogę go śmiało polecić do zmywania tuszu. Ja używam tuszy Maybelline i zmywa je bez problemu

Olej monoi stosuję głównie do twarzy a na włosy tylko na końcówki. Fajne je wygładza, trochę jak jedwab do włosów. Podoba mi się w nim to, że jest lekki i o wiele łatwiej go zmyć w porównaniu np. do kokosowego.

Dziękuję za odpowiedzi

Ja od czasu kiedy cera mi się uspokoiła odkryłam że micel spa Ziaji mnie nie podrażnia i zdradziłam dużo droższego Sensibio To teraz będę polowała na tego jaśminowego. On jakoś pachnie?

A monoi do twarzy nie zapycha? Bo zawsze kojarzył mi się z czymś cieżkim