[molka_1]

myślę, że bardzo dużo zależy od prostownicy. ja prostuję moje od prawie dwóch lat praktycznie codziennie albo co drugi dzień. a moje włosy nie są zniszczone. po każdym myciu używam odżywki i nie męcze moich włosów farbowaniem, suszarką, nie używam lakieru i innych produktów do stylizacji. zamierzam zacząć używać jakiegoś profesjonalnego preparatu do prostowania i zacząć je w ten sposób chronić przed wysoką temp.

kalimerka myślę, że na 99% wciągniesz się w prostowanie, bo to niestety uzależnia wtedy pomyśl o kupnie lepszej prosownicy