[Malwina0982394]

Hej
Szczerze Ci współczuje , rozumiem Cię poniekąd. Hmm wiec po pierwsze musisz mieć pozytywne nastawienie bo to czy schudniesz zależy tylko od Ciebie Spowolniłaś całkowicie swój metabolizm ,więc teraz musisz go tylko podkręcać a wszystko ruszy ,organizm zacznie lepiej funkcjonowac a Ty zaczniesz chudnąć Nie ograniczaj się do 1000 kcal, pamietaj- jesteś nastolatką a to my mamy najszybszy metabolizm Więc trzeba to wykorzystac Może skoro chcesz schudnąć to jedz jakieś 1500kcal ale ważne jest jak to rozłożysz i co bedziesz jesc. Moje koleżanki, które są "grubsze" mowią że nie jedzą śniadań i wogole jakos tak dziwnie i niewiele, natomiast moje szczupłe kolezanki nie tylko jedzą duże sniadania jak i nie ograniczaja sie cały dzien Wiec koniecznie jedz sniadania - najlepiej duze i sycące , nie obawiaj sie ze od tego przytyjesz, dostarczy Ci energii na caly dzień, rozkręci metabolizm i nie bedziesz sie objadac na wieczor. Wazne jest 5 posilkow - dla podtrzymania przemiany materii. Nie przytyjesz tez jak na kolację zjesz coś białkowego ,np twaróg, serek wiejski z warzywami ,jajka. Nie bój się jeść więcej, bo sama już wiesz ze jak sie malo je to sie tyjeNa poczatku mozesz trochę przytyc ale organizm zaraz przestawi się na inny tryb i będzie wszystko spalał , bo się "rozkręci". Może choć troche pomogłam