2012-04-26, 20:33
|
#2795
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.
Cytat:
Napisane przez Natalisis
kat123 z tym usuwaniem tatuażu to nie do końca tak pięknie wygląda. Wszystko zależy od tego jak głęboko został wprowadzony pigment, czy był mocny czy rozcieńczony no i od koloru. W brew pozorom najtrudniej usunąć żółty barwnik, a najłatwiej czarny. Jednak nigdy nie ma 100% pewności, że tatuaż zostanie usunięty w całości, zawsze może zostać jakiś fragment. No i sprawa najważniejsza to to że niestety zawsze po takim zabiegu pozostaje blizna. Dlatego moim zdaniem lepiej przykryć niechciany tatuaż jakimś innym fajnym wzorem, niż chodzić z blizną. Chyba, że ktoś w ogóle już nie chcę tatuażu, wtedy wybór należy do niego. Z tatuowaniem sobie imion facetów też się zgadzam, że to głupota. Nigdy nie można mieć pewności, że nagle przestaniemy kogoś kochać i zaczniemy go nienawidzić, bo tak nas skrzywdzi. Jedyne imię jakie bym sobie wytatuowała to imię własnego dziecka.
|
Rozumiem. Ona właśnie coś mówiła o imionach dzieci ciekawe, może bliznę zakryje właśnie tym.
Ja zawsze marzyłam o tatuażu, ale TŻ jest przeciwny w sumie jakby on chciał sobie suty okolczykować też bym mu nie pozwoliła (to przykłąd tylko oczywiście ) dlatego się wstrzymuję. Choć ostatnio pokazałam mu modny ostatnio motyw dmuchawca, którego nasionka lecąc zmieniają się w ptaki i nawet mówił, że mu się podoba
Cytat:
Napisane przez Hazel_Eyed
z tym tatuowaniem sobie imion ukochanego to faktycznie debilizm totalny, w życiu bym się nie zdecydowała na takie cuś co innego imie dziecka - w końcu rodzicem jest się do końca życia, nawet jak takie nasze dziecko z jakiegoś powodu kopnie nas w tyłek i zerwie kontakt itp
co do włosów, to dajcie spokój no, ja jak zaglądam na wątek "pochwalmy się swoimi włosami" (czy jakos tak podobnie) to czasem umieram z zazdrości, takie piekne włosy mają niektóre dziewczyny że szok w trampkach na syberii gdzie ja z tymi moimi kłaczkami.... chociaz już naturalne, to jednak jeszcze nie idealne
|
Ja bym sobie nigdy imion żadnych nie wytatuowała. Nawet dzieci jakoś mnie nie jara tatuowanie sobie imion, podobnie jak tribali
Ej tego tekstu jeszcze nie słyszałam
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
|
|
|