[lafigue]

u kolegi w szkole nauczyciel zrobił eksperyment - włażył do słoiczka kość z kurczaka, zalał to colą, zamknął w szafce i klucz dał uczniom - żeby nie było, że podmienił; na następnej lekcji w słoiczku była już tylko cola więc chyba to mówi za siebie; poza wymienianymi tu już świństwami znajdującymi się w coli, ma ona chyba też mocne działania uzależniające, bo jak kiedyś popijałam, to później chciałam więcej i więcej...

co do odrdzewiania to nie próbowałam ,za to słyszałam, że może posłużyć do przeczyszczania rur, jeśli brakuje pod ręką kreta