[Pariii]

Napisane przez Eloska

a myślicie ze jaki kolor pasuje, jak chłopak ma beżowy garnitur?

jeszcze zależy od jego kuszuli, krawatu i butów
ale ja bym szukała czegoś w brązie, czerni, może i czerwieni?
tylko nie kupuj czegoś beżowego, bo się "zlejecie"

Napisane przez gooniek

To chyba chłopak ma do Ciebie pasować, a nie Ty do chłopaka :P

zgadzam się ale gdy on już ma garnitur, a nie chce kupować drugiego, to dziewczyna chyba nie powinna mieć problemu z dopasowaniem się do niego, szczególnie, gdy nie ma jeszcze kupionej kreacji i może poprzebierać

Napisane przez SiSleyS

Niezbyt wypada by chłopak na studniówkę szedł w beżowym garniturze (swoją drogą straszne dziwne, że taki kolor kupił).

każdy lubi co innego. są gusta i guściki.
wydaje mi się, że na studniówce wymagany jest strój elegancki, a kolor jego schodzi na drugi plan. skoro kobiety mogą założyć sukienkę od białej, przez zieloną, aż po czarną, to facet też może wybrać sobie aki kolor garnitury, jaki chce :P
może akurat lubi się wyróżniać, a za czarnym, brązowym, granatowym nie przepada? po co ma się chłopaczyna cały wieczór męczyć i źle czuć ?

Napisane przez melleczka

uzywa kosmetykow peggy sage... podobno dobre... macie moze jakies opinie?

uwielbiam brązery z peggy sage, są cudowne !

Napisane przez Eloska

ja uważam, zę on fajnie wygląda i nie mam z tym problemów specjalnych, a garnitur kupił na ślub siostry i nie chce kupować nowego, ja to rozumiem bo studniówka to i tak spory wydatek, nie wszystkich stać, żeby sztastac kasą, aby wyglądać "przecudownie" kilka godzin sukienkę będę mieć albo fioletową albo różową :P

pewnie, nie przejmuj się ważne żebyście Wy się oboje dobrze czuli i by ten wieczó był udany
na twoim miejscu wybrałabym fioletową



wprawdzie tego roczna studniówka nie jest moja, lecz jego..
swój bal z okazji zakończenia 10 klasy miałam w zeszłym roku ( dołączam zdjęcie )
powoli poszukuję już sukienki, gdyż studniówka jest już 23 stycznia
chciałabym coś prostego.. lecz buty, torebeczka, biżuteria - wszystkie dodatki muszą nadrobić prostotę sukienki

J. nie jest o wiele wyższy ode mnie.. sama mam 170, a on 178. chciałabym, by tego wieczóru został wyższy ode mnie, więc w wyborze butów muszę kierować się tym, by miały one ok 6 cm.
szkoda, bo uwielbiam te, które są jednak wyższe. głupie 2-3 centymetry, a robią różnicę.

poraz kolejny już w tym wątku to dziewczyna musi coś dopasować pod chłopaka

a jak narazie miłych przygotowań dla Was wszystkich