[asinek]

wyszukiwarka wyplula mi tego Clarinsa i takem zasugerowala sie Twoimi peanami ze wcieplam nazwe na ebayu i bede szukac, ale najpierw zahacze moze o jakas probke. Od kiedy mam wrazliwa cere zrobilam sie bezczelniejsza jesli chodzi o sepienie probek bo mam argument (choc i tak mam przy kazdym sepieniu wyrzuty sumnia). generalnie zas opis brzmi wlasnie tak jak to czego szukam

co do roznicy wieku miedzy studentkam a mna - przyznam sie ze musialam uzyc palcow i liczyc ze trzy razy bo jakos nie chcialo mi sie uwierzyc ze juz taaaak dawno temu bylam studentka, przeciez to jak wczoraj, chorera
cos nie tak z tym czasem
pomalu zaczynam rozumiec kobiety wiecznie twierdzace ze maja 18 lat i to nie ze wzgledu na proznosc tylko po 18tce przestalam zwracac uwage na uplyw czasu