[lalesia]

Ja bym postawila na zapacho slodki, spokojny, cieply zadne kadzidlo, kosciol, trupiarnia najlepiej w moim odczuciu na malych dzieciach sprawdzalby sie zapach owocowy, z dodatkiem wanilii

moje typy ty:
Miss Dior Cherie - zapach radosny, slodki, wato-cukrowy
Hypnotic Poison - waniliowy, upakajajacy budyn
Baby Doll - soczek owocowy
Lolitka - karmelek z wanilia

strasznie denerwowalo mnie zawsze, jak ktoras z moich nauczycielek uzywala mocnych, duszacych, kadzidlanych badz tez mocno orientalnych perfum zawsze robilo mi sie niedobrze juz po kilku minutach lekcji (chociaz nie wszystkie dzieci musza mniec az tak wyczulony wech, jak to mialam ja od najmlodszych lat, wiec za innych sie nie wypowiadam). Najwieksza trauma byla w 4 klasie podstawowki moja Pani od Biologii, ktora uzywala Opium zawsze szukalam pretextu, zeby nei pojsc na ta lekcje, lacznie z udawaniem choroby, bo Pani nie znala umiaru w kropieniu sie zapachem a na dodatek siedzialam w pierwszej lawce

Dolce Vita tez swietny wybor