[zagubionadama]

Napisane przez sine.ira

To musisz się z tą sytuacją pogodzić.
I od razu - pozdrów ode mnie swojego pierwszego kochanka.

nie wiem może zastosuję jedna z trzech opcji
1 albo powiesz mi o co chodzi
2 albo sam sobie z tym poradzisz i będziemy się kochać jak zawszę
3 albo ten związek zacznie się rozpadać bo ja tak nie chce żyć

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez madzia2306

ja bym mu oddała narazie ten pierścionek... może to mu da coś do myslenia wkońcu

nie wiem czy to dobry pomysł żeby oddać mu pierścionek zaręczynowy. Jak go oddam zrobi sie w okół tego wielkie zamieszanie jego rodzice będą wypytywać dlaczego, bo widzą z zewnątrz, że jest między nami świetnie zawsze uśmiechnięci nigdy nie pokłóceni.. następnie moi rodzice będą wypytywać dlaczego zerwałam zaręczyny przecież to taki dobry chłopak z dobrego domu szanuje cię kocha jest dobry buduje dla was dom wykształcony ma dobrą prace... co ja im powiem? oj.. ciężko mi z tym wszystkim
Dodam, że kończymy budować dom tzn. teraz już tylko trzeba urządzić odebrać meble itd... włożyliśmy w to bardzo dużo pieniędzy i co teraz?