[Korah]

Napisane przez Arrasando

Tez myslalam na poczatku ze to kokos, ale kiedy odstawiam np kwasy po zapchaniu i przechodze na zel aloesowy i do zmywania makijazu uzywam kokosa to wysyp mija. Choc moze jednak zapycha i w pozniejaszym okresie powoduje wysyp? Nakladam go na sucha twarz z makijazem, masuje, sciagam platkiem kosmetycznym a potem zelem z woda myje twarz. Ma raczej ma krotki kontakt z skora. Byc moze to czarnuszka ostatecznie mnie zapchala? Na poczatku bylo ok a teraz jakby sie nie chciala wchlaniac. Popatrze jeszcze na avalon, mialam z tej seri tonik i strasznego mialam po nim buraka i piekaca twarz. Troche sie zrazilam do tej seri :p

Korah a ktore serum polecasz czy z Alterry nie zapcha? Mam jeszcze na oku to z Eubiony. Nie wiem, ktore wybrac. Zostalabym przy samym aloesie bo swietnie dziala na moja cere, ale niestety sciaga dość mocno ...

Mam radykalne poglądy w kwestii olejów, ktoś może uznać to za absurd, ale polecam przemyśleć moje spostrzeżenia. Po prostu każdy olej zapycha skórę, a jeśli nie zapycha, to powoduje wypryski z innego powodu, np. utleniania głęboko w skórze. Oleje lekkie, schnące wnikają głęboko w pory i niedomyte utleniają się bo są wrażliwe na czynniki zewnętrzne, przez co powodują powstawanie wolnych rodników, w konsekwencji wyprysków i wągrów. Z kolei oleje ciężkie nieschnące są komedogenne i powodują m.in. powstawanie bolesnych podskórnych gul, cyst i stanów zapalnych, a olej kokosowy jest jednym z kilku najbardziej komedogennych olejów roślinnych. Zdecydowanie odradzam i dobrze podejrzewasz, na początku poprawa skóry, ukojenie, oczyszczenie, ale z czasem, zwłaszcza przy regularnym stosowaniu nie idzie zapanować na skórą, wypryskami, wysuszeniem.

Żel Eubiony świetnie nawilża, super kosmetyk, ale ma specyficzny zapach, kojarzący się z męskim dezodorantem lub wodą kolońską, jeśli czujesz, że to przebolejesz, to polecam. Alterra jest bardzo fajna, również skutecznie nawilża, ja jednak ją jeszcze rozrzedzam z kolagenem, zwłaszcza teraz wiosną i latem.

Na noc polecam serum Bielendy korygujące (zielone), ale ono nie nawilża, tylko działa oczyszczająco.

Ale przede wszystkim musisz się uporać z wysuszeniem skóry NAJPIERW, w innym razie nic nie zadziała tak, jak powinno, żaden schemat pielęgnacji. Przede wszystkim odstaw to co wysusza, pianka też może się przyczyniać, może nie domywa dostatecznie skóry. Może jak odstawisz tłuszcz, to sobie lepiej poradzi, ale i tak przy takiej skórze to trzeba mieć ze dwa oczyszczacze minimum, ale delikatne dla skóry. Na co dzień mleczko+pianka+ściereczka , od czasu do czasu peeling, jakaś glinka, mydło.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

Może zmywaj jak ja czymś tłustym(w Twoim przypadku olejkiem mającym bo kupiłaś) tylko oczy a podkład itd płynem micelarnym ?
Ja też próbowałam zmywac kokosem cały makijaż ale mnie pozapychał mimo że był krotko na twarzy więc zmywam nim tylko oczy, ale chce coś tłustego żeby nie było z tym zabawy jak przy kokosie xd
I właśnie się czaje na olejek myjący tylko czy zmyje tusz wodoodporny ?

Pomijając, że uważam olej myjący z BU za koszmar, nie kosmetyk, to makabrycznie wręcz podrażniał i szczypał w oczy, ale to tak na marginesie