[burtonistka]

Napisane przez freckledlittle

Choina, jakie one są puszyste!

Śliczna, i gruby ten warkocz, mniam! Mi by pewnie przeszkadzały włosy z lewej strony, bo nie znoszę, jak mi coś na ucho nachodzi, a w moim wykonaniu tej fryzury, wiecznie mi nachodzi Chyba ż robię na nieco tłustszych, ale wtedy mam przyliz...

Mogę Cię adoptować?

Dziękuję

Ja robię tak, że na ucho mi nie nachodzi, ale jak nachodzi to i tak nie przeszkadza mi to i właśnie lubię jak mi warkocz przez ramie wisi Chcę zejść z cieniowania, jak teraz pójdę w grudniu do fryzjera to powiem, żeby już tak cięła, żeby się zaczęły wyrównywać

Chętnie, twoje włosy mogłabym zaplatać godzinami