[nAtaL!a]

Napisane przez madie

Szczerze mówiąc to średnio Formuła NF (nie wiem czy pisałam, że postanowiłam przetestować ją przed wycofaniem) na pewno ślicznie wygląda na ładnej cerze, ale to rozświetlenie na mieszanej z rozszerzonymi porami już nie najlepiej wygląda. Na szczęście puder bambusowy ratuje sytuację, ale mimo to na krótko matuje (no i ryzykuję przesuszenie skóry ). Musiałabym teraz znów nałożyć podkład CdL i zobaczyć czy utrzyma dłużej mat na buzi, czy to więc formuła NF jest dla mnie nie najlepsza czy po prostu to moja skóra znowu bardziej świruje i nic jej nie zmatuje

Co do pędzla.Nie nakładałam nim póki co formuły CdL więc nie wiem jak z tym kryciem będzie, ale przy NF muszę zużyć sporo proszku. Mam wrażenie, że ten proszek znika w pędzlu. Jest milutki w użyciu, ale coś czuję, że jednak flat top bardziej by mi odpowiadał. Będzie trzeba kiedyś go kupić

W takim razie dobrze, ze nie zamowilam NF,bo moja skora wymaga zdecydowanie krycia, a zastanawialam sie nad ta formula, poniewaz dziewczyny bardzo zachwalały. Musze przyznać, ze mnie ostatnio mineraly tez chyba cos nie sluza(sciagaja skore, pory wszedzie widoczne wielokosci grochui generalnie nieciekawie, kolor tez tragedia dopiero po jakims czasie staje sie znosny), na szczescie czekam na caliste i mam nadzieje, ze bedzie lepiej