[convallaria]

Napisane przez Magdzia94

A podczas zaczynania kuracji miałaś sciete do zeraz tz nie było rozdwojeń?

Zatem zaczynając kurację ścięłam tak mniej więcej do 1 mm (dwa pierwsze zdjęcia, nie chciałam wrzucać zdjęć bo nie są zbyt ładne i dobrej jakości i te moje paznokcie tak nieciekawie wyglądają.. jak kiedyś dało radę zapuścić długie to dużo lepiej się prezentowały, zwłaszcza pomalowane ) i (zapomniałam dodać) rozdwojeń nie było.

Zdjęcie 3 - po tygodniu
Zdjęcie 4 - po 2 tygodniach
(różnice wynikają z innego oświetlenia, zdjęcia z komórki)

Pisząc o rozdwojeniu mam na myśli bardzo małe rozdwojenia, które nie mogąc się powstrzymać zrywam w postaci malutkiej strzępki i nawet nie widać tego za bardzo na paznokciu potem..
A że paznokcie są zdecydowanie duuuużo twardsze to nie łamią mi się jak harmonijka po tym, jakby to miało miejsce jeszcze dwa tygodnie temu..