Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Guerlain-kolorówka cz.3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-30, 14:26   #4724
evenstar
Zakorzenienie
 
Avatar evenstar
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 124
Dot.: Guerlain-kolorówka cz.3

Cytat:
Napisane przez Noor Pokaż wiadomość
Różnice w tych 3 wersjach polegały głównie na wyborze dostępnych kolorów (był np. kiedyś jeszcze kolor "mauve" - a wszystkich dostępnych odcieni było razem 5 lub 6), kolorze kartonika i na wyposażeniu puderniczki - obecna wersja np. ma sitko. Dwie ostatnie wersje pudru nie różnią się od siebie wcale, pierwszą testowałam kiedy Guerlain był dostępny tylko w kilku swoich firmowych sklepach w Polsce, w Krakowie na ul. św. Jana i miałam zabawę pudrując się fioletowym pudrem, nie potrafię już dziś powiedzieć, czy i jak się różniła od dwóch następnych, bo nie wpadłam jeszcze w szpony guerlainowego nałogu. Zabawą z sypkim pudrem zabijałam czas czekając na konsultantkę, jednak jestem na 90% pewna, że nie różnił się niczym. Zaczęłam używanie od wersji drugiej (złoty kartonik, bez sitka) i jak napisałam ta z pewnością nie różni się od obecnej.

Prawdziwą różnicę w kolejnych wersjach u Guerlaina widać w podkładach kompaktowych. Każda następna jest gorsza od poprzedniej. Najlepsza była pierwsza: Multiperformance.


Dokładnie tak. Ja tak testowałam - dla pełnego obrazy połowę pomalowałam kulkami, połowę prasowańcem i sprawdzała, czy widać w ogóle jakąś różnicę między nimi. Po tem poszłam tak do domu z zamiarem sprawdzenia po kilku godzinach, ale zanim dotarłam na miejsce, zupełnie zapomniałam, że coś testuje i natychmiast po przyjściu zmyłam makijaż dlatego pryszczate kupiłam trochę w ciemno ("lekarzu, wylecz się sam"? )
ja niestety już wpadłam


naprawdę jesteś wierna marce, zapomniałam dodać wyżej widziałam kiedyś ten lawendowy na truskawie. mam nadzieję, że w takim razie nie będą zmieniać samego pudru, a tylko upiększać jego opakowanie to sitko w aktualnej wersji jest rewelacyjnym pomysłem

kompaktów od nich nie używam.. wg mnie są już przegięte cenowo a i kolorystyka pozostawia wiele do życzenia..

muszę się pilnować, żebym też nie zapomniała, że jestem umalowana chociaż jestem prawie pewna, że mythic u mnie różu nie wybije. u mnie wybija się pomarańcz - dlatego wybrałam 03 pryszczatych a nie nacresy.
__________________
Wymianka
evenstar jest offline Zgłoś do moderatora