[czuprynka]

Napisane przez Kluska20

Musisz go mieć i koniec i basta Ja mam aktualnie 5 podkładów ledwo zaczętych i już teraz trzymam się postanowienia,że nie kupię żadnego innego dopóki ich nie wykończę Tak się składa,że HM Bourjois jest również jednym z moich faworytów i jeśli miałabym je porównać,to powiedziałabym,że do siebie bardzo podobne Ten z Catrice kryje trochę lepiej niż Burżuj i nie pachnie jak on,a poza tym,posiada wszystkie cechy jak HM-pięknie stapia się z cerą,daje lekkie glow,co uwielbiam i kocham: love:,wytrzymuje długo na twarzy,zakrywa moje wstrętne pory,z którym walczę już długo,nie ściera się w ciągu dnia,nie ciemnieje na twarzy,nie podkreśla suchych skórek,nie waży się na twarzy(jaki rym).No i to by było chyba na tyle.Jeśli chcesz wiedzieć jeszcze coś,co pominęłam,to pytaj śmiało,Kochana

Świetna, wyczerpująca recenzja Haha no i oczywiście teraz to nie mam wyjścia... muszę porzucić moje plany wykańczania tego, co mam w kosmetyczce i zanabyć to cudo. A jak mi tu jeszcze piszesz, że one tak podobne, plus efekt glow, który ubóstwiam na buzi, to już w ogóle wymiękam. Kluseczko, jak zwykle jesteś niezastąpiona, dziękuję Ci pięknie

Napisane przez kasiaen1

Jeśli jesteś zainteresowana to ja na blogu porównałam go do colorstaya i zestawiłam buff z najjaśniejszym odcieniem catrice (bo wg mnie właśnie do revlona jest najbardziej podobny, jeśli chodzi o trwałość i krycie)

Bardzo dziękuję Ci, już się zabieram za czytanie A co do revlona to miałam i mam mieszane wspomnienia, ale teraz wiem, że to była moja wina bo źle pielęgnowałam cerę, na której podkład wyglądał niezbyt. Jednak bardzo dobrze wspominam kolor i trwałość

Napisane przez Ł@siczk@

Ja rowniez polecam podklad Photo Finish, to moj ulubiony podklad, zawsze uzywam go na wieksze wyjscia. Na dlugo matuje cere, bardzo ladnie wyrownuje koloryt, buzia wyglada na zdrowa, promienna, polecam serdecznie Mam kolor 020 Rosy Beige

Hehe, następna kusicielka Taaa... kopcie leżącego

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Kasieńko, coś mi się Twój blog nie chce otworzyć Zarzucisz linkiem?