[mhm0808]

Napisane przez Taszanta

Ja nie wiem nic na temat składów, więc dla mnie jesteś znawcą
Tak, właśnie to serum

to nie wątek składowy, więc nie będe się wywnętrzać (mogę się założyć, że gdzieś na wizazu jest porządna analiza tego serum) ale powiem tak: nie jest zły, ale ja bym go nie kupiła (jak w tym kawale, co to przychodzą Żydzi do swego rabina i proszą:
-Powiedz Rabbi, jak jest? Ale tak w dwóch słowach...
Rabin mówi: - Jest dobrze.
- A w trzech słowach, Rabbi???
- Nie jest dobrze...)

1) ma sporo wartościowych składników, chociaż ten główny, z tego co wiem, ma niepotwierdzone działanie...
2) ma też trochę niepotrzebnej chemii
3) jak każdy produkt kosmetyki konwencjonalnej zawiera glikol; z glikolem jest taki kłopot, że odpowiada za przenikanie substancji przez wierzchnie warstwy naskórka (rozpuszczalnik, promotor przejścia), dzięki czemu mogą podziałać lepiej (albo w ogóle: mogą podziałać); ale jednocześnie ma udowodnione działanie szkodliwe dla organizmu, więc

gdyby oddzielić z tego serum same przyjazne skórze i cokolwiek wartościowe substancje (kosztowałoby to pewnie 1/10 ceny to jestem na tak