2011-04-09, 14:00
|
#323
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 302
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
Cytat:
Napisane przez MiaVall
Chyba coś mi się stanie z tych nerwów, błagam o wypowiedzi osoby doświadczone z kwasami....
Kilka postów wyżej pisałam o tym, ze miałam robiony peeling płynem jessnera z dodatkiem czegoś w ramach wzmocnienia. Dzisiaj mija 5 dzien a skóra z moich brązowych policzków zaczyna schodzić ogromnymi płatami. Nic nie odrywam, nie dotykam tego w ogóle, jedynie smaruje Cicalfate. I teraz pojawia się problem, bo....
Skóra w okolicach nosa, oczu, wszedzie tam, gdzie nie zbrązowiała - zeszła elegancko. A z tych miejsc, gdzie była brązowa [policzki, calutkie, takie dwie OGROMNE plamy wielkości pięści] także schodzi, troszkę wolnie i grubszymi płatami jednak pod spodem nowa skóra jest ogromnie zaróżowiona i tworzy sie ogromna róznica miedzy policzkami a cała twarza. Czy ktoś wie, czy to zejdzie? Czy to sie wyrówna? Kiedy? Jestem przrażona! To chyba nie tak mialo wyglądać.... Niech mnie ktoś uspokoi....
|
To strasze co piszesz, tym bardziej, że zrobiła Ci to kosmetyczka. SZOK.
Myślę jednak, że jeśli ta brązowa skóra schodzi a pod nią jest swieża - to dobry znak. Tylko musisz ją maksymalnie ochraniać i smarować np. MAŚCIĄ Alantan Plus - lanolina z alantoiną i depanthenolem, zalecana do stosowania na świeże tatuaże, naprawdę przyspiesza gojenie i jest mega delikatna.
A byłaś u tej kosmetyczki pokazać jej co Ci się dzieje?? Myślę, że powinnaś..
__________________
"Jeśli płaczesz, bo zaszło słońce, łzy przesłonią ci gwiazdy."
|
|
|