[Lui1234]

Napisane przez sabinka1500

Lui mówisz o wit C jako suplement czy jako skladnik z mazidel?

Napewno podstawa to odzywianie, ale tu miałam na mysli jako składnik na buzkę. Ja tydzien uzywam serum z wit c , tydzien nie. Jak dla mnie absolutnie niezbędne, tez syfki schodzą, buzka jest wygładzona i taka promienna...
Ja robie sobie małe 10 ml i biore na płatek na buzkę. Kiedys smarowałam reką, teraz na plłatek i dokładnie delkatnie wcieram.
Mam kwas askorbinowy, kiedys ciut mnie podrazniał, teraz juz nic.
Super.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez LeeMinHo

Witam was serdecznie
Jestem ciekawa czy takie serum miałoby rację bytu:

Hydrolat z rozmarynu – 45%
Azeloglicyna - 10%
Ekstrakt z aloesu – 10%
Ekstrakt z mącznicy – 5%
Kwas kojowy – 5%
Mleczan sodu – 3%
Emulgator (GSC) – 2%
Konserwant – 2%
Niacynamid – 3%
Olej tamanu – 10%
Kwas alfa-liponowy – 5%
Witamina C olejowa – 10%

Co do kwasów kojowego i azeloglicyny to nie wiem ale czy nie za duzo kwasu L liponowego? I niacynamidu?
Przy liponowym owszem daje sie do 5% ale w recepturach uzywa sie max 3%. Niacynamid, yrzeba uważać na ph, ale 3 % moze być.

Papirki lakmusowe najtaniej to na allegro (chemland - ja mam pH 1-14 , moga być, koszt chyba 17 zł z dostawą wydałam).

Mnie kwas liponowy czasem podraznia, czasem nie. Tzn, delikatnie podraznia, ale zaraz mija. Osobiscie bardzo lubię.