Dot.: Czy ja nie umiem poradzić sobie z własnym dzieckiem?
A ja bym się zastanowiła nad nadwrażliwością dotykową: ubranie nie, smarowanie nie, mycie nie, czesanie nie - wszystko co związane z koniecznością dotyku.
Napisz proszę, jak reszta rozwoju? Mała mówi, komunikuje się stosownie do wieku? Jak śpi? Jak je? Samoobsługa jak wygląda - co ogólnie potrafi? Zabawki - naprawdę niszczy WSZYSTKIE? To też by było niepokojące, to już duże dziecko (moja ma niespełna 2,8mcy) i prawidłowy rozwój dziecka na tym etapie umożliwia i zabawę stosownie do zabawki, i chwilowe zajęcie się samodzielne, i nieniszczenie wszystkiego.
|