2006-01-30, 17:35
|
#76
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Pozbyłam się pryszczy :-)))))))
Cytat:
Napisane przez Sovilo
Ze względu na rozpierającą mnie radość po dzisiejszym spojrzeniu w lustro podzielę się swoją metodą, może ktoś wypróbuje, może komuś pomoże...Moja cera była mieszana, najładniejszą częścią twarzy były policzki-ostatnio jdnak zaczęły pojawiać się na nich krosty. Odtawiłam antybiotyk przepisany przez dermatologa, wszelkie drogie ''mazidła'' i ograniczyłam kosmetykę do minium, wykorzystując przy okazji ''babcine sposoby''. Buzię myję 2x dzienne...zwykłym mlekiem, ew. śmietanką przy braku tego pierwszego. Potem- rano tonik Bielendy w żelu ''Zielona herbata'' i... moja wysuszona skóra, spragniona zawsze kremiku teraz go nie potrzebuje! ( kremy na razie odstawiłam, nie mogę trafić na ''ten swój'').Wieczorem stosuje tonik petroleum+olejek pichtowy. To wszystko. Od czasu do czasu maseczka oczyszczająca z aspiryny, nawilżająca- jaka wpadnie w ręce . Jestem zaskoczona i niesamowicie zadowolona ze stanu swojej buzi, mogę wychodzić z domu bez podkładu Teraz, kiedy mam spokój z pryszczami, biorę się za filtry
|
Serdecznie gratuluję Ja na szczeście nie miałam nigdy dużych problemów z krostkami, ale wiem co to jest, bo moja Przyjaciółka ma. Polecę Jej Twój sposób. Pozdrawiam serdecznie
|
|
|