2012-10-19, 23:22
|
#3537
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Napisane przez Ametys
Mam pytanie co do makijażu permanentnego, a raczej jego "pozostałości" na brwiach.
Około 3 lata temu miałam robiony permanentny brwi na brązowo (jasny), niestety pani lingerystka trochę zwaliła sprawę dlatego nie poszłam na uzupełnienie (byłam tylko na 1 wizycie).
Dziś po permanentnym nie ma prawie śladu, prawie, ponieważ zostały mi jeszcze resztki, tzn ze 2 malutkie kreseczki na lewej i może 1cm paseczek na prawej, są bardzo wyblakłe, jednak chciałabym zapuścić już swoje, a permanentny jest dużo wyżej niż chce zapuścić swoje i niestety widać to przez co zapuszczanie nie ma sensu
I mam pytanie, słyszałam że lingerystka może zrobić "permanentny" ale zakrywając stary pigmentem dobranym do koloru skóry, co mnnie by odpowiadało ponieważ tego jest na prawdę mało, a do laseru nie mam zaufania, tym bardziej że jest to baardzo mały obszar.
Co o tym sądzicie moje drogie? Proponujecie coś?
(będę również wdzięczna o podanie maila do dobrych lingerystek na śląsku)
|
Jeżeli naprawdę jesteś zdecydowana nie powtarzać makijażu to kamuflaż dobrze dobrany ma sens, jeśli się jednak wahasz to przemyśl to jeszcze, bo korektor potrafi siedzieć dość długo i ponowne wprowadzenie barwnika w to miejsce jest praktycznie niemożliwe.
---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------
Cytat:
Napisane przez Patrilla
niestety zgadzam się w pełni
Muscat przy Twojej mega wiedzy zapytam mam gęste brwi ale za krótkie chciałabym tylko "uzupełnić" końce czy metoda włoskowa z tego co oglądałam jest dla mnie najlepsza i czy jednak nie będzie to wyglądało zbyt sztucznie? dziękuję za odp
|
Patrilla o metodzie włoskowej się nie wypowiem, bo jej nie stosuję, natomiast jeśli chodzi o piórkową to powiem tak... ja bym takie przedłużenie wypatrzyła, ale to zboczenie zawodowe natomiast przedłużałam kilku klientkom i wiem, że są zadowolone. Dorabiałam również przody i kobietka zapewniała mnie, że nikt tego nie wypatrzył. Pytanie, czy końce masz zupełnie "łyse" czy są jakieś włoski, tylko rzadkie? Jaki masz kolor brwi?
|
|
|