2009-11-10, 13:35
|
#303
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Jak to z tymi filtrami?
Cytat:
Napisane przez kosmetolog1
(...)część osób chyba też źle rozumie całe to moje pisanie o filtrach. ja nie mówię że promienie UV są dobre (choć zalety mają), tylko zwracam uwagę na to że idealizowane tu do tej pory filtry też są niebezpieczne. i ich częste stosowanie może być równie niebezpieczne jak samo promieniowanie UV.
|
Ja Ciebie naprawdę rozumiem, że filtry to chemia, i mogą być jakoś tam szkodliwe, ale jak się wysuwa takie twierdzenia to już przydałyby się jakieś porządne dowody.
Cytat:
Napisane przez niczka87
effaclar K, pory, przebarwienia, zaskórniki, cera mi się ujednoliciła sporo, zaskórników mniej, ale nadal są, no i pory malutko zmniejszone, a chciałabym większego efektu, dlatego chce sie przerzucić na lysalpha
|
Przebrawienia pozapalne? O ile przy effe bym jeszcze przełknęła jakiś filtr koło 15-30, o tyle przy lysa trzeba mocniej uważać.
Przykro by było jakbyś wpadła w koło - ujednolicenie przy kwasach, ale brak filtrów więc kolejne przebarwienia. A przy kwasach o to nie trudno.
O ile przy braku kwasów czy retinoidów jestem w stanie dopuścić dyskusję o niestosowaniu filtra, to już jak używasz filtr musi być i tu się chyba nawet z kosmtolog1 zgadzamy
[QUOTE=caffeine;15191708]Nie jest to wątek any-filtrowy, lecz dyskusja na temat negatywnych i pozytywnych aspektów stosowania filtrów.
kosmetolog1 ma odwagę pisać o rzeczach "kontrowersyjnych" na tym forum, więc należy jej się za to szacunek
QUOTE]
Wiesz co trudno mi nie odesłać osoby pytającej się czy stosować kwasy na inne wątki skoro tu wypowiada się w zasadzie jeden "ekspert" - przeciwny filtrom.
Jak ktoś tego nie wie zobaczy nicka - kosmetolog i uzna, że ma opinię specjalistyczną, a tu mamy jedną stornę medalu.
Pozatym trudno mi tak nie reagować skoro dyskusja jest pseudo-naukowa. Zauważcie, że większość argumentów dotąd była tak zwanych "na logikę"- bo skóra się przyzwyczai, bo filtr to chemia lub powoływanie się na "jakiś profesorów ze studiów"- dla mnie to za mało. To wszystko nie udowadnia, że filtry są bardziej szkodliwe niż ich niestosowanie.
Kosmteolog1 - na poczatku pisałaś, że nie jesteś znawcą filtrów, ale od jakiegoś czasu się nimi zinteresowałaś. Może zrobiłaś to za bardzo jednostornnie? W necie masa jest materiałów, poszukaj, poczytaj też te mówiące o filtrach pozytywnie.
|
|
|