2010-02-24, 15:41
|
#189
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 698
|
Dot.: jak najbardziej "ruda" farba do włosów
Ja właśnie kupiłam sobie jesienny liść skuszona ceną . Zobaczę co z tego wyjdzie. Potrzymaj farbę trochę dłużej na włosach, to powinna złapać dobrze. Ja farbowałam feniksem na ciemne włosy i wyszedł pomarańcz.
Ostatnio wkopałam się w garnier color naturals który wyszedł krwisto-purpurowy.
Dziewczyny, nie łudźcie się że jakimkolwiek Castingiem osiągnięcie rude włosy, to się NIE UDA. To są kolory naturalne i wpadają raczej w brązy, a czy to casting czy trwała farba nie ma znaczenia - i tak kolor pozostanie i nie wyjdziecie z niego bez kolejnej ingerencji, więc lepiej zainwestujcie w normalną farbę i będziecie rude. Żaden casting wam tego nie da.
Generalnie każdy kolor włosów złapie, problemy mogą być z ciemnym brązem, to trzeba rozjaśnić wcześniej. Ale ja farbowałam lorealem tym z pure paprika power, bardzo intensywna miedź chyba, włosy praktycznie fioletowe (po castingu bursztynowym...) i wyszło idealnie jak na opakowaniu.
Tylko nie sugerujcie się radami o trzymaniu farby 15 minut, bo potem wychodzą takie placki niedofarbowane i jak macie włosy do ramion i dłuższe, ew. bardzo gęste to co najmniej dwa opakowania - wtedy pofarbujecie je dokładnie.
A, nie sugerujcie się zdjęciami znalezionymi w internecie, bo flesz sprawia, że rudy wygląda o wiele lepiej niż w rzeczywistości ;] o photoshopie nie wspominając.
__________________
Edytowane przez trivial
Czas edycji: 2010-02-24 o 15:46
|
|
|