Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mineralny niezbędnik, czyli co każda Minerałoholiczka powinna mieć zawsze przy sobie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-07-16, 19:49   #5
ferguusson
Zakorzenienie
 
Avatar ferguusson
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
Dot.: Mineralny niezbędnik, czyli co każda Minerałoholiczka powinna mieć zawsze przy

Bardzo ciekawy temat

Moj musthave/niewychodzęzdomubez:


Jakie skarby kryje torba kazdej Mineraloholiczki?

Moje skarby to w zasadzie niewiele Do torebki wrzucam zawsze zestaw nr 1(zdjęcie pierwsze), czyli:
podkład Blusche, co tydzień inny kolor(i każdy jest tym idealnym, teraz na tapecie(sic!) Butter Pecan z mniejsza lub większa ilością Braziliana), mimo że czarne opakowania sa przepiękne i bardzo eleganckie to jednak niesamowicie niepraktyczne więc przesypuje podkład do starego opakowania ze zwykła zakretką i sitkiem(zmaltretowanego już nieco). Nie zajmuje dużo miejsca a wygodniej mi sie nabiera podkład pędzlem.
Do tego korektor, teraz akurat wykańczam Clear nawilżający z EDM'u. I trzy pędzle(niestety piękny zbrojny kabuki z Blusche dopiero do mnie leci, narazie EDMowski flat, klejony juz milion razy), mini kabuki oraz najmniejszy do korektora i cieni z Blusche. To jest zawsze w torebce

zestaw nr 2(zdjęcie drugie) to przykładowy zestaw do poprawek(choć nie ukrywam ze czasami lądują tam kosmetyki niemineralne)
Zawsze bronzer, zawsze matte veil i ostatnio Eye shadow Starlight do rozświetlenia wewnętrznych kącików. Ewentualnie to co nakładałam rano-full size(czyli wielkosciowo pojemniczki jak Spice Bronzera, niewielkie) lub struna. W praktyce najczęsciej na szybko poprawiam podkład, punktowo jeśli trzeba korektor i nakładam bronzer/róż(co się capnie) mniejszym pędzelkiem.


Czym zrobimy szybkie poprawki w pracy, w szkole, na miescie?

Poprawki zestawem ze zdjęcia 1. Plus zmatowienie cery bibulką lub poprostu chusteczką.


Ktore prochy sprawdzaja sie "w trasie"?

W trasie(przetestowane w różnych warunkach i trasach) zdecydowanie najlepszy jest zestaw podkład w okragłym pudeleczku, flattop, i róż nalozony nawet byle jak i bez lusterka mniejszym pędzlem na policzki, potem roztarty flatem. Nauczyłam się już robić poprawki bez lusterka, nikt nie ucieka i nie patrzy z politowaniem czyli chyba-jest w miare ok

Pod względem trwałości nie mam zadnych zarzutów do Blusche, jeśli trasa jest intensywna używam podkładu do poprawek, jeśli to tylko delikatne zmatowienie czoła i nosa-tylko Matte Veil.

Co spakowac na wakacje tudziez sluzbowy wyjazd?

na wakacje/wyjazd służbowy poza cieniami które są w wiekszych paletkach i tuszem pakuję zestaw nr 3(zdjęcie 3 i 4)czyli:
kosmetyki wymienione wyżej plus
-filtr
-krem pod oczy i krople do oczu dla zmęczonych po locie/upale oczu
-grzebien(musze jakis pokrowiec uszyć na niego..)
-rozświetlacz pod oczy(na codzień czasami z niego rezygnuję ale mam tendencję do opuchniętych oczu, więc musze to przykryć korektorem, akurat.. niemineralny(mam bana?)
-balsam ochronny/pomadka
-miniatura perfum



Jaki "proch" sprawdza sie latem, a jaki zima, czyli sezonowy niezbednik.

cięzko jest mi sie wypowiedzieć w tym temacie bo u mnie panuje jedna pora roku...
ale nie zauważyłam większej różnicy. No może to że zimą nakładam primer a latem czasami zapominam..
__________________
kocham lata 40te..
suprise!


MAC

exchange
ferguusson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując